Zapoznając się z ofertą producentów stolarki okiennej, niemal zawsze spotkamy się z nazwą energooszczędne okna. Czym właściwie jest takie okno, jakie funkcje spełnia i czy rzeczywiście kupując je zaoszczędzimy energię?
Zacznijmy od najtrudniejszej kwestii, czyli ustalenia czym jest tajemniczy wzór UW , który zobaczymy w każdej specyfikacji energooszczędnych okien i o którym na pewno powie sprzedawca.
Wzór ten odnosi się on do ilości ciepła przenikającego w ciągu godziny przez metr kwadratowy przegrody. Im współczynnik Uw jest niższy, tym lepsza jest efektywność energetyczna przegrody, a najprościej ujmując - mniej ciepła ucieka z budynku. W Polsce od 2017 roku współczynnik Uw dla okien PCV, przy temperaturze większej lub równej 16o C, nie może być wyższy niż 1.1, natomiast od 2021 roku będzie on wynosił minimum 0.9W.
Dla przykładu, najcieplejszy produkt w ofercie producenta energooszczędnych okien HENSFORT to okno HENSFORT Reysol, a jego współczynnik przenikania wynosi Uw = 0,66 W/(m2·K). W praktyce oznacza to, że zapewnia domownikom optymalne i komfortowe warunki użytkowania oraz zmniejszenie kwoty rachunku za ogrzewanie, ponieważ zatrzymuje energię w domu i nie pozwala na jej przenikanie na zewnątrz.
Energooszczędnie, czyli ekologicznie
XXI wiek dał nam zupełnie nowe możliwości, jeśli chodzi o ekologiczne podejście do wytwarzania materiałów i ich użytkowanie. Troska o klimat jest jednym z wiodących tematów, nie tylko w biznesie, ale również polityce międzynarodowej i przede wszystkim w codziennym życiu. Wymiana starych okien i zamienienie ich na nowe, energooszczędne nie tylko jest ulgą dla naszych finansów, lecz również dla środowiska. Energooszczędne profile marki Deceuninick już teraz produkowane są niemal wyłącznie z recyklatu , ograniczając tym samym zużycie energii oraz emisję Co2.
Odpowiadając więc na pytanie, czy kupując energooszczędne okno rzeczywiście oszczędzamy i pomagamy środowisku, odpowiedź brzmi – zdecydowanie TAK.